System niewolenia ludzi i narodów stosowany przez światową finansjerę jest całkiem prosty.
Oto kolejne etapy:
- Służby specjalne finansują opozycję, która żąda otwarcia na Zachód.
- Następuje otwarcie, które oznacza przyjęcie zasady „swobodnego przepływu kapitałów”. W praktyce zasada ogranicza się do swobody przepływów kapitałów pieniężnych.
- Na dziewiczy teren płynie strumień towarów, a wraz z nim napływa pieniądz w formie łatwego dostępu do kredytu.
- W pierwszym rzędzie kredytuje się rząd – na zakup „marchewki” dla ludzi.
- W drugiej kolejności udziela się kredytów firmom. Rośnie ich produkcja, rośnie zatrudnienie i płace, wzrasta poczucie dobrostanu ludności.
- W tej fazie następuje boom kredytów konsumenckich.
- Wszyscy (rząd, firmy, ludzie) są już zadłużeni. Odsetki od kredytów płyną szeroką strugą do portfeli finansjery.
- Zadłużona ludność zaczyna ograniczać wydatki. Środki na bieżącą konsumpcję maleją, bo trzeba spłacać kredyty.
- Spada spożycie, spada produkcja krajowa skutecznie wypierana przez tańszą produkcję importową.
- Następuje drenaż rynku finansowego. Pieniądz płynie za granicę (odsetki, import, dywidendy). Pieniądza w kraju jest coraz mniej.
- Środki z Zachodu płyną nadal. Tym razem na wykup bankrutujących przedsiębiorstw.
- W ręce ponadnarodowych korporacji przechodzą banki, firmy ubezpieczeniowe i handel detaliczny.
- Zyski korporacji poprzez zamianę walut krajowych na dewizy wyczerpują rezerwy dewizowe Banku Centralnego.
- Dla uzupełnienia rezerwy dewizowej rząd wyprzedaje resztę majątku narodowego (np. w Polsce sprzedano majątek narodowy za 150 mld złotych, a roczne dochody korporacji przekazywane za granicę wynoszą około 100 mld rocznie).
- Sytuacja końcowa:
- gospodarka oparta na imporcie,
– wysokość zadłużenia ludności, przedsiębiorstw i państwa powoduje powszechną utratę zdolności kredytowej,
– rynek nie zasilany kredytami i osuszany z pieniądza przez wypływ za granicę kurczy się.
POWSZECHNY BRAK PIENIĄDZA W OBROCIE PRZYNOSI BEZROBOCIE, ROZWARSTWIENIE MAJĄTKOWE SPOŁECZEŃSTWA, ZUBOŻENIE LUDNOŚCI, WYPRZEDAŻ MAJĄTKU NA RZECZ BANKÓW.
Poczucie braku stabilizacji ekonomicznej, strach przed komornikiem wywołuje depresję, lęk przed przyszłością i wyzwala najgorsze cechy ludzkie: pazerność, bezwzględność i egoizm.
GOSPODARKI ROZWINIĘTE za pomocą systemów finansowych niszczą i niewolą GOSPODARKI SŁABSZE.
Obrazek po „reformach”:
Banki i ubezpieczyciele, handel detaliczny są własnością korporacji.
Miejsca pracy ograniczone w znacznym stopniu do pracy na rzecz korporacji.
Przemysł krajowy zlikwidowany poprzez bankructwa i wrogie przejęcia. Powszechne zadłużenie i niebotyczne dochody korporacji doprowadzają do korumpowania decydentów gospodarczych na niespotykaną skalę. Krajowe rolnictwo obumiera z powodu importu taniej żywności.
Rząd, by spłacić długi wyprzedaje ostatki mienia narodowego, np. lasy państwowe. Waluta narodowa, rzekomo wymienialna, jest wymienialna tylko w jedną stronę (spróbuj w USA wymienić złotówki na dolary).
Następuje całkowita utrata suwerenności waluty narodowej.
SKLEPY PEŁNE IMPORTOWANYCH TOWARÓW.
LUDNOŚĆ BEZ ŚRODKÓW DO ŻYCIA.
A za kilka lat język angielski stanie się językiem urzędowym.
Izabela Litwin